Autor |
Wiadomość |
matecznik
Najgłówniejszy skryba
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 229 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa |
|
Harry Potter vs Moherowy Lord |
|
"Wycie wiatru zagłuszało trzask zderzających się różek świetlnych. Pomimo miażdżącej przewagi fizycznej przeciwnika Harry Potter zwinnie unikał ciosów ojca Rydzyka, od czasu do czasu groźnie kontratakując. Raz nawet udało mu się przebić przez zasłonę, a jego pałeczka wylądowała na barku starszego z walczących i przecinając sutannę, dotarło do ciała.
Moherowy Lord zadrżał, wydawało się że poczuł ból, ale była to tylko chwila. W następnej rdzawo-czerwona klinga ojca Rydzyka spadła na metalową konstrukcję zawieszonego nad przepaścią pomostu, odrywając od niej spory kawałek, który runął potem w przepaść. Wzrok Harrego odruchowo podążył za tym fragmentem metalu. Ułamek sekundy nieuwagi - to było wszystko czego potrzebował jego przeciwnik.
Świetlna różdżka wylądowała na dłoni młodego czarownika odcinając ją przy nadgarstku. Ból był potworny, Harry poczuł odór własnego palonego ciała, potem dotarło doń że przegrał. Mroczny przeciwnik nie zadał jednak ostatecznego ciosu, ale groźnie nachylił się ku niemu.
- Nikt stąd nie ucieknie, ani Ty, ani twoi przyjaciele. Nie zmuszaj mnie abym Cię zabił, tak jak zabiłem panią Rowling. -
- Nigdy się do Ciebie nie przyłączę ! - warknął Harry Potter kurcząc się z bólu,
- Gdybyś tylko pojmował potęgę Moherowej Strony Mocy - westchnął Ojciec Rydzyk, zastanowił się przez chwilę, wreszcie spytał:
- Pani Rowling nigdy nie powiedziała Ci co stało się z twoim ojcem ? -
Wspomnienie ojca rozpaliło gniew młodego adepta magii.
- Powiedziała mi dosyć, powiedziała że go wyegzyrcozmowałeś ! - wypowiadając to ostatnie słowo młody czarownik skrzywił się z niesmakiem.
- Nie ! To ja jestem twoim ojcem ! -
Zszokowany Harry spojrzał na postać w czerni, wreszcie odepchnął od siebie tę myśl:
- To nieprawda ! To niemożliwe ! -
- Posłuchaj głosu swojego serca, wiesz że to prawda. -
Harry chciał zaprzeczyć, ale nie mógł; wyraźnie czuł prawdę w głosie Moherowego Lorda. Ale jeżeli ojciec Rydzyk mówił prawdę, dlaczego kłamała Pani Rowling ? Moherowy Lord ciągnął:
- Przyłącz się do mnie ! Razem będziemy najpotężniejsi na rynku mediów ! Założymy nowe imperium, w którym nie będzie tych nudnych staruszek, ale od rana do wieczora filmy dla dzieci i młodzieży, a wieczorem filmy akcji oraz "różowa seria" tylko dla dorosłych. Nasze dekodery będą rozchodzić się jak świeże bułeczki. I będziemy tym imperium rządzić razem: ojciec i syn ! -
Ze stoickim spokojem Harry podjął decyzję, do której przygotowywał się całe życie:
- Nigdy za tobą nie pójdę ! - krzyknął i rzucił się w przepaść tak głęboką, że spadanie sprawiało wrażenie nieskończonego lotu. Wiedział, że nic nie będzie już w stanie powstrzymać jego upadku."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:51, 01 Wrz 2007 |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|